Angielski dla IT?

Angielski dla IT?

Branża IT rozwija się prężnie, jest to oczywiście trend globalny, ale myślę, że u nas na południu Polski szczególnie widoczny.

Ilość nowopowstałych firm oraz tych, które otworzyły tutaj swoje oddziały lub w jakiejś innej formie rozpoczeły swoją aktywność na tym terenie, jest duża. Firmy inwestują i rozwijają się tam, gdzie mają dostęp do wykwalifikowanych pracowników. Owszem Kraków przoduje, ale Śląsk rozwija się niemalże w tym samym tempie, a ceny wynajmu powierzchni biurowych są znacząco niższe, co zachęca inwestorów do działania właśnie w Katowicach. Generalnie rzecz biorąc Śląsk ma potencjał.A czy ludzie pracujący w IT mają jakieś szczególne potrzeby w odniesieniu do posługiwania się językiem angielskim?

I tak, i nie. Z jednej strony każdy specjalista i każda osoba aktywna zawodowo potrzebuje sprawnie komunikować się w języku angielskim. Każda branża ma też swoje specyficzne słownictwo, czy często nawet swoisty branżowy slang. Pod tym względem branża IT nie różni się niczym od innych branż. Z drugiej strony ze względu na swoją międzynarodową globalną charakterystykę branża ta wymaga ciągłej i szybkiej komunikacji w języku angielskim, niezależnie od tego czy jest to firma mikro czy oddział lub spółka córka dużej korporacji.

Z moich obserwacji wynika, że wiele działających u nas firm sprzedaje swoje usługi zagranicą, wiąże się to z nieustanną potrzebą rozmów z zagranicznymi kontrahentami, począwszy od etapu badania potrzeb, po rozwój projektu, testowanie, wdrożenie i serwis.

Ze względu na tę dynamikę obecną w projektach informatycznych, największą potrzebą w kontekście nauki języka angielskiego jest jak najszybsze podniesienie kluczowych kompetencji językowych.

Z klietenem z branży IT pracuje się efektywnie i skutecznie, bo materiał do pracy jest gotowy, bo łatwo przestudiować gotowe scenariusze interakcji z kontrahentami, bo klient jest nastawiony na szybkie osiągnięcie zadowalającego go rezultatu. Finalnie angielski dla IT jest specyficzny, bo wymaga precyzji i zaangażowania zarówno ze strony lektora, jak i klienta, który musi pomóc lektorowi odkryć na czym polegają jego codzienne językowe zmagania, jakie sformułowania czy jakiego rodzaju specyficzne pytania mogą sprawiać problem podczas rozmów przez skype’a czy hangouts, jakich sformułowań użyć by jak najlepiej przedstawić dany produkt czy też pomóc klientowi rozwiązać trapiący go problem.

Kursy angielskiego dla branży IT to dla nas bardzo przyjemne wyzwanie, jest to bowiem praca intensywna, ale przynosząca bardzo wymierne owoce.

Dodaj komentarz